Ja 52, w dobrej formie, moja żona 37, bardzo atrakcyjna. Mamy taką fantazję (trochę bardziej moja żona) żeby spędzić czas we troje z dziewczyną (23-33). Moglibyśmy się spotkać np, w klubie (Gdańsk i okolice) - i jak zaiskrzy to przenieść się w jakieś przytulniejsze miejsce. Nie interesuje nas 1h spotkanie.
Wszystko można dogadać mailowo.